Najtrudniejszy etap życia

Najtrudniejszy etap życia

O niepokojących zachowaniach młodzieży i tym, jak w czasie dojrzewania dziecka zmienia się relacja z rodzicami

O niepokojących zachowaniach młodzieży i tym, jak w czasie dojrzewania dziecka zmienia się relacja z rodzicami

Jak stwierdził Jasper Juul, duński pedagog i terapeuta rodzinny, dzisiejsze dzieci zaczynają życie nastolatka wcześniej niż kiedyś. Inny tryb życia, czynniki stresowe czy szybszy rozwój biologiczny przyczynia się do tego, że wcześniej wchodzą w etap nastoletniego buntu. Niełatwe jest nie tylko funkcjonowanie młodego człowieka w tym czasie, lecz też bycie rodzicem przechodzącego przez bunt nastolatka.

Ale tak właściwie czym jest bunt nastolatka?

Z tym terminem spotkał się chyba każdy z nas. Wiele dorosłych, a nawet ośmielę się powiedzieć, że większość, twierdzi, że jest to okres, w którym  młody człowiek specjalnie prowokuje kłótnie i zachowuje się na przekór rodzicowi.

Ja jednak chcę przypomnieć, że każdy z nas przechodził przez ten szczególny czas w swoim życiu. Jedni przeżywali go intensywniej, u innych był on znikomy, jednak każdy go doświadczył i jest to coś normalnego.

Na niestabilność emocjonalną podczas buntu nastolatka wpływają w znacznej mierze zmiany zachodzące w gospodarce hormonalnej. Na te zmiany nakładają się takie czynniki jak nacisk grupy rówieśniczej, nowe zadania, z którymi przychodzi im się zmierzyć, czy też dążenie do niezależności.

To w jaki sposób zachowują się wtedy młodzi ludzie jest bardzo indywidualne, lecz na podstawie badań i obserwacji można wyróżnić kilka z nich, które są najbardziej powtarzalne:

  • chęć szybkiego uniezależnienia się od rodziców,
  • częste prowadzenie konwersacji w stronę kłótni,
  • nagłe zmiany nastroju,
  • zamykanie się w sobie- brak chęci kontaktu z bliskimi,
  • agresja, nerwowość.

To tylko niektóre z zachowań, które mogą wskazywać, że człowiek wchodzi w jeden z najtrudniejszych etapów swojego życia.

Rola rodzica w czasie buntu.

Wiemy, że relacja rodzic- dziecko jest bardzo trudna i konfliktowa podczas trwania buntu nastolatka. Warto zaznaczyć, że rodzice są wychowawcami, wiedzącymi lepiej, do około 11/12 roku życia, po tym czasie stają się partnerem. Wtedy dotychczasowe modele wychowawcze powinny być zamieniane na model wzajemności, gdzie rodzic i dziecko wspólnie kształtują ścieżkę dążenia do dorosłości. Rodzic powinien uczestniczyć w procesie podejmowania decyzji, ale ostateczne jej podjęcie powinno należeć do młodego człowieka.

Nie oznacza to jednak, że opiekunowie powinni zostawić dziecko samemu sobie – wręcz przeciwnie, dalej powinni przekazywać swoje wartości młodym, lecz w inny sposób. Nie poprzez nacisk, ale przez rozmowę i dochodzenie do konsensusu.

Kluczowa zatem jest rozmowa i jasne wyrażanie swoich celów i oczekiwań oraz sposobu ich realizacji przez obydwie strony. Jest to istotą unikania nieporozumień i kłótni z nich wynikających. 

Istotnym też jest nakreślenie obowiązków osobie młodej. Obowiązki dziecka nie są naruszeniem jego wolności. Dobrze jest dostosowywać rodzaj zadań do wieku osoby wykonującej. Jeśli więc Twoje dziecko prosi Cię o pomoc w czynności, która je przerasta nie odpowiadaj tekstami ,,radź sobie sam_a’’ tylko postaraj się jak najlepiej umiesz pomóc.

Najważniejsze jest znalezienie złotego środka!

Czy bunt nastolatka może być przejawem depresji?

Często zachowanie nastolatka podczas buntu nastoletniego, wzbudza w opiekunach niepokój. Niejednokrotnie rodzice konsultują się ze specjalistami aby wykluczyć początkowe fazy zaburzeń psychicznych, ale czy jest to słuszne?

Oczywiście, że jest to słuszne. Buntowi nastolatka towarzyszą symptomy, które są również objawami depresji czy innych chorób psychicznych. Jednym z takich czynników jest samoocena. Jest ona szczególnie istotna dla ludzi młodych. To ona wpływa na to czy posiada problemy w szkole, czy pije alkohol czy bierze narkotyki.

Dlatego udanie się do psychologa, nawet zapobiegawczo i profilaktycznie, jest dobrym krokiem dla poradzenia sobie z zjawiskiem buntu.

Chciałabym żeby podsumowaniem tego posta było przekonanie, że każdy z nas, nie ważne czy ma 18 lat, czy 70, czy 40, przeżywał okres buntu na swój własny sposób. 

Pozwólmy nastolatkom przeżywać ten szczególny okres w ich życiu w sposób indywidualny i właściwy dla każdej jednostki. Rozmowa to słowo klucz naszych dzisiejszych rozważań, a jeśli mamy z nią problem nie bójmy się udać do specjalisty.

Źródła:

  • Jasper Juul, Monica Øien – ,,Przestrzeń dla rodziny”

Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu ze strony internetowej. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce.